Wszystko super, ale okazało się, że jestem w ciąży z kimś innym. Dokładnie z moim eks, który na stałe mieszka za granicą, ale przyjechał 3 miesiące temu do Polski, spotkaliśmy się i poszliśmy na całość. Głupota, pękła nam prezerwatywa, ale wydawało mi się, że mam wtedy dni niepłodne. Myliłam się.
Czy można zrozumieć postępowanie tych kobiet? W niektórych przypadkach będzie trudno. Fot. Thinkstock Seriale, które oglądamy, bardzo często przedstawiają bohaterki symulujące ciąże. Odmienny stan staje się w ich rękach kartą przetargową w osiągnięciu celu. Najczęściej jest nim mężczyzna. W prawdziwym życiu także dochodzi do sytuacji udawania ciąży. Niektóre kobiety kierują się egoizmem, są zaślepione własnymi pragnieniami, nie liczą się ze zdaniem innych. Nierzadko są osobami z zaburzeniami. Zdarzają się także `ciężarne`, które stają przed trudnym momentem w życiu. Poddają się rozpaczy, a tak dramatyczny krok wydaje im się jedynym rozwiązaniem. Nie zastanawiają się wtedy nad konsekwencjami czy wybrnięciem z sytuacji w przyszłości. Ich postawa może budzić litość. Tak naprawdę powodów takiego kłamstwa może być wiele. Niektóre mogą budzić w nas oburzenie, niesmak, a jeszcze inne po prostu śmiech. Trudno uwierzyć w to ostatnie, ale spotkałyśmy się z naprawdę niesamowitymi wyznaniami. Przeczytajcie, co mają do powiedzenia kobiety, które udawały ciążę. Zobacz także: Ciąża: co zmienia w życiu kobiety (a co mężczyzny)? Fot. Thinkstock `Udawałam ciążę przez faceta` Z moim facetem byliśmy ze sobą dobrych kilka lat. Stuknęła mi trzydziestka, a on ciągle zwlekał z oświadczynami. Postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Ciąża wydała mi się idealnym rozwiązaniem. Powiedziałam ukochanemu, że będziemy mieli dziecko. Nie wydawał się zbyt szczęśliwy, ale po miesiącu oświadczył się. Niedługo potem udałam poronienie. Nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia. Teraz jesteśmy pół roku po ślubie. Zobacz także: Owłosione brzuchy ciążowe. Jest się czego… wstydzić? (ZDJĘCIA) Fot. Thinkstock `Udawałam ciążę, żeby rodzina zwróciła na mnie uwagę` Jestem mężatką od dwóch lat. Mojego męża ciągle nie ma w domu, bo dużo pracuje. Doskwierała mi samotność. Na rodzinę nie miałam co liczyć. Ja zawsze byłam w cieniu. Na pierwszym miejscu jak zwykle była siostra, która spodziewała się drugiego dziecka. Ja do tej pory nie urodziłam ani jednego, co niejednokrotnie było mi wytykane. Postanowiłam dać im to, czego chcieli. Przez dwa miesiące udawałam, że jestem w ciąży, potem zasymulowałam poronienie. Trzeba przyznać, że plan się powiódł. Wreszcie byłam w centrum uwagi i cackali się ze mną jak z jajkiem. Fot. Thinkstock `Udawałam ciążę dla swojego eks` Wkurzyło mnie to, że mężczyzna, którego kochałam i któremu poświęciłam dwa lata życia pozostawił mnie bez żadnego konkretnego powodu. Chciałam, żeby poczuł się tak źle, jak ja. Postanowiłam, że będę udawać ciążę. Zadbałam o to, żeby dowiedzieli się wszyscy, którzy powinni, to znaczy on i jego rodzina. Niestety nie wrócił do mnie. Niedługo potem doszło u mnie do rzekomego poronienia. Dowiedziałam się, że on miał wyrzuty sumienia, więc częściowo udało mi się osiągnąć zamiar. Chociaż tyle… Fot. Thinkstock `Udawałam ciążę, żeby skorzystać z łazienki` W życiu zawsze zmagałam się z ubóstwem. Wkurzali mnie ludzie, których na wszystko było stać. Ja musiałam sobie odmawiać. Ostatnio podczas podróży samolotem stwierdziłam, że dość tego. Chociaż raz poczuję się wyjątkowo. Udawałam ciążę i dzięki temu mogłam skorzystać z łazienki dla pierwszej klasy. Bingo! Fot. Thinkstock `Udawałam ciążę, bo nie chciałam ustąpić miejsca` Denerwują mnie starsze kobiety, które specjalnie stoją nade mną i sapią, żebym tylko ustąpiła im miejsce. Nieważne, że trochę dalej są wolne siedzenia albo że tuż obok siedzą młodzi mężczyźni. Do takich oczywiście boją się podejść. Dlatego ostatnio postanowiłam udawać ciężarną. Na szczęście miałam luźną kurtkę. Wsadziłam ręce w kieszenie i zrobiłam od wewnętrznej strony wybrzuszenie. Pochyliłam się lekko i kiedy jedna z tych wścibskich bab podeszła, od razu zauważyła mój `brzuch`. Szybko skierowała się w inną stronę i zaczęła `wisieć` nad kimś innym. Fot. Thinkstock `Udawałam ciążę, bo jej pragnęłam` Niestety mam problem z zajściem w ciążę. To trwa już od lat. Przyszło mi do głowy, że jeżeli będą ją udawać, wreszcie moje marzenie się spełni. Udawałam odmienny stan już wiele razy. Czasami spacerowałam po ulicy ze specjalną poduszką na brzuchu, wchodziłam do sklepów z ubrankami i zabawkami dla dzieci. Jak do tej pory, nie udało mi się zajść w ciążę. Zobacz także: Płacz dziecka - doskonały sposób komunikacji! Źródło: Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia
Witam Forumowicze ! Postanowiłam napisac jeszcze raz,bo powoli nie daje sobie z tym wszystkim radyJestem w połowie ciąży a mój ex mnie zostawiłzapewniał o tym ze bedzie sie nami interesował a jest zupełnie inaczej,nic nie pisze,nie dzwoninie daje oznak zycia,widzimy sie czasem na czacie na pewnym portalu spolecznosciowym ale tam tez jest ciszaPostanowilam ktoregos dnia do

Zakochałam się będąc mężatką.. autor: Miyavi93 » 16 wrz 2019, o 17:00. Witam. Sprawa jest delikatna, nie mam się komu wygadać, dlatego zarejestrowałam się tutaj Mam 26 lat, na imię mi Paulina jestem mężatką od 4 lat.. mam dwójkę dzieci.. cudownych swoją drogą. Mąż za granicą od ponad roku, jak zjeżdza to są tylko

Jestem mężatką od 2011r. Bylam w ciąży gdy bralismy slub. Wprawdzie planowalismy go juz predzej, ale co do czego mąż przed slubem powiedział mi że gdybym nie byla w ciąży to by sie ze mną nie ozenil. Od poczatku nie ukladalo nam sie.

Czy to właściwe, aby kobieta, która jest mężatką i ma dwójkę uroczych dzieci, nadal komunikowała się ze swoim byłym. Czy to w porządku, że tak bardzo zaznajamia się z innym mężczyzną, że codziennie komunikują się przez telefon i twierdzą, że nie ma między nimi nic, gdy o to pytają. Proszę potrzebuję szczerej odpowiedzi.

. 120 17 667 586 768 549 389 590

jestem mężatką i jestem w ciąży z innym