Nie oszukujmy się. Na dodatek jestem świetnym przykładem, że od zera można dojść do klasy średniej. I to w kilka lat. Niosę nadzieję wszystkim maluczkim i średniaczkom, że coś tam można osiągnąć mimo bycia wiecznie under dogiem. Kiedyś będą się modlić do mnie w specjalnie ustawionych kapliczkach, jako do patrona szaraczków.
Miejsce akcji: bus przemierzający trasę Warszawa - Orneta. Osoby: matka - mocno starsza pani córka (lub synowa, nie jestem pewna, ponieważ zwracała się do starszej pani per "babciu") - wiek zdecydowanie emerytalny Matka: Chodził ksiądz po kolędzie i ja mu mówię, że się do figurki modlę. A on mi na to, żebym się do figurek nie modliła. Córka: Bo nie można się do figurki modlić. Matka (z najwyższym zdumieniem): No to do kogo mam się modlić?! Przecież w kościele też są obrazy i figurki... Córka: Ale nie po to, żeby się do nich modlić. Matka: To po co one są? Córka (trochę niepewnie): Nooo... do ozdoby. A kiedy przyjdzie ci zła myśl, nigdy nie patrz w dół, lecz zawsze do góry, a Bóg natychmiast cię wspomoże. Inny radzi przenieść się w obecność Bożą i przed Bogiem czynić, co się tylko da przeciwko złym myślom. Boża obecność chroni przed pokusami i uzdrawia tego, kto został przez nie zraniony. Boża obecność jest jak
Jakby jakiś kolec tkwią we mnie słowa Apostoła Jana: „Jeśli ktoś spostrzeże, że brat popełnia grzech, który nie sprowadza śmierci, niech się modli, a przywróci mu życie. Mam na myśli tych, których grzech nie sprowadza śmierci. Istnieje taki grzech, który sprowadza śmierć i w takim wypadku nie polecam, aby się modlono” (1 J 5,16). Mam w rodzinie osobę, która chyba straciła wiarę, a w każdym razie nie robi chyba nic, żeby życie wiary w sobie podtrzymać. Modlę się za nią, ale pod wpływem tego tekstu nasuwają mi się myśli, że może to bezskuteczne i bez sensu. A przecież Kościół ciągle się modli o nawrócenie grzeszników. Czy tylko za takich, którzy są świadomi swoich win? Bardzo przekonująco wyjaśnił ten postawiony przez Apostoła Jana znak zapytania co do skuteczności modlitwy za wielkich grzeszników święty Tomasz z Akwinu: Tylko cud może sprawić nawrócenie takich ludzi, cud na miarę wskrzeszenia umarłego. Oczywiście, dla Boga nie ma nic niemożliwego. Ale zarazem zwyczajną modlitwą nie wyprosimy ani wskrzeszenia umarłego, ani nawrócenia zatwardziałego grzesznika. W takich sprawach Bóg wysłuchuje tylko swoich wielkich przyjaciół (De malo, q. 3 ad 3). Krótko mówiąc, niech Pani swojej modlitwie za tę bliską sobie osobę nadaje jakieś nowe wymiary. Potrzebna jest większa i gorliwsza modlitwa za tę osobę niż dotychczas. Niech Pani modlitwa płynie z życia coraz bardziej ukierunkowanego ku Bogu. I niech Pani próbuje jakoś zaradzać temu, że Pani modlitwie wiele brakuje. Na przykład niech w Pani modlitwie za tę osobę pojawiają się następujące wątki: „Jezu, przecież Ty masz moc tak przemienić moje serce, aby mnie uczynić wielkim Twoim przyjacielem! Wiem, że jestem tego niegodna. Wiem, że nawet jeśli mnie przyjmiesz na najmniejszą w Twoim Królestwie, to i tak nie zmieszczę w sobie tego bezmiaru Twoich darów, jakimi chcesz mnie obdarzać. Ale Ty, Panie Jezu, masz moc, mimo że jestem taka marna i grzeszna, przynajmniej mojej modlitwie za tego człowieka nadać taką wartość, jakby to się modlił za niego ktoś z najbliższych Twoich przyjaciół. Przecież Ty możesz, Panie Jezu, modlitwę nawet tak niegodnego człowieka jak ja wypełnić Twoim Duchem Świętym i uczynić ją skuteczną!” Właśnie pragnienie zaradzenia różnym brakom naszej modlitwy skłania wielu ludzi do szukania pomocy u Matki Najświętszej. „Jeśli masz wielkiemu królowi do zaofiarowania zaledwie dwa jabłka - wyjaśniali znaczenie maryjnej protekcji dawni kaznodzieje - to ten twój dar, sam w sobie niewart królewskiej uwagi, stanie się dla króla darem bezcennym, jeśli sama matka króla weźmie cię ze sobą na audiencję, położy twoje jabłka na złotej tacy i w twoim imieniu wręczy je królowi”. Może się mylę i obym się mylił, ale mam takie wrażenie, że dzisiaj za mało i zbyt rzadko modlimy się wzajemnie za siebie. Dziś nawet wierzący rodzice nie zawsze modlą się za swoje dzieci. Toteż bardzo serdecznie ucieszyłem się listem Pani i postanowiłem wykorzystać go, ażeby powiedzieć coś więcej na temat znaczenia modlitwy wstawienniczej. Zwłaszcza dwie wątpliwości nachodzą nas nieraz na temat modlitwy wstawienniczej. Po co Panu Bogu nasza modlitwa za innych? - myślimy sobie czasem. - Przecież On i bez naszej modlitwy wie, co jest potrzebne Jego dzieciom! Druga wątpliwość dotknąć może nas wtedy, kiedyśmy bardzo głęboko doświadczyli tego, że Jezus Chrystus jest jedynym Pośrednikiem między Bogiem a ludźmi. Naszym Orędownikiem u Przedwiecznego Ojca jest sam Pan Jezus. Słowo Boże poucza nas, że „On zawsze żyje, aby się wstawiać za nami” (Hbr 7,25). Czyżby zatem - ogarnie nas czasem niepokojąca myśl - nawet Jego wstawiennictwo za nas było niewystarczające, skoro powinniśmy jeszcze modlić się za siebie wzajemnie? Zanim podejmiemy te dwa pytania, warto sobie uprzytomnić, jak wysoko modlitwa wstawiennicza jest ceniona w Piśmie Świętym. Chyba wszyscy mamy w pamięci poruszające sceny targowania się Abrahama z Bogiem o los Sodomy (Rdz 18,23-33), modlitwy Mojżesza podczas bitwy z Amalekitami (Wj 17,8-13) oraz w czarnej godzinie odstępstwa, kiedy lud oddawał się kultowi złotego cielca (Wj 32,9-14). Do liczby wielkich błagalników za grzeszników i za cały lud Boży należy ponadto Samuel (1 Sm 7,8; 12,23), a także Jeremiasz (Jr 14,11; 15,1; 2 Mch 15,13n). W Księdze Ezechiela znajduje się skarga samego Boga, że daremnie czeka On na orędowników, którzy przeszkodziliby Mu karać grzeszników: „I szukałem wśród nich człowieka - skarży się Bóg na brak jakiegoś wielkiego wstawiennictwa, które pozwoliłoby Mu okazać miłosierdzie niewiernemu ludowi - który by wystawił mur i stanął w wyłomie przede Mną, by bronił tej ziemi i przeszkodził Mi w jej niszczeniu, a nie znalazłem takiego” (Ez 22,30). O co tu chodzi? - zapytajmy. - Dlaczego swoje miłosierdzie wobec jednych ludzi Bóg uzależnia od wstawiennictwa innych ludzi? Dlaczego nawet Jezus Chrystus, jedyny Pośrednik między Bogiem a nami, nie zniósł potrzeby naszego wzajemnego wstawiania się za siebie? Sens i potrzebę modlitwy wstawienniczej wyjaśniłbym mniej więcej następująco: Ostatecznym celem wszelkich próśb, jakie zanosimy do Boga - również próśb w sprawach doczesnych - jest zbawienie wieczne moje i tych, za których się modlę. Otóż zbawienie wieczne jest to wypełnienie Bogiem i upodobnienie się do Boga na całą przeznaczoną danemu człowiekowi miarę. Bóg zaś jest Miłością, zatem zbawienie jest to maksymalne upodobnienie do Tego, który jest Miłością. Stwarzając nas na swój obraz i podobieństwo, Bóg od samego początku uzdolnił nas do wzajemnego obdarzania się i do nawiązywania między sobą różnorodnych relacji miłości. Otóż jednym ze sposobów okazywania sobie miłości sięgającej aż naszego celu ostatecznego jest modlitwa wstawiennicza. Dzięki tej modlitwie związujemy się wzajemnie jakby systemem duchowych naczyń włoskowatych, który nam umożliwia jakąś realną wspólnotę dóbr duchowych. Modlitwa wstawiennicza działa na zasadzie przyjacielskiego manewru oskrzydlającego. Z jednej strony, zwracamy się do Boga, który tylko jeden jest źródłem łaski, nawrócenia i zbawienia. Samemu Bogu polecamy tego kogoś, na kim nam bardzo zależy, bo przecież to On go stworzył na swój obraz i podobieństwo, a zarazem tylko On jeden może go do zbawienia doprowadzić. Z drugiej zaś strony, za pomocą modlitwy wstawienniczej w nas samych kształtuje się postawa duchowego zwrócenia się ku tym, za których się modlimy, a to niewątpliwie przyczyni się do tworzenia się i wzmacniania owych łączących nas wzajemnie duchowych naczyń włoskowatych, o których przed chwilą wspomniałem. To właśnie dlatego czymś tak bardzo ważnym jest to, żebyśmy się wzajemnie za siebie modlili. I właśnie dlatego nasza wzajemna modlitwa za siebie nie tylko nie narusza jedyności Chrystusowego pośrednictwa, ale przeciwnie: Chrystus Pan, jedyny Pośrednik między Ojcem Przedwiecznym i nami, również w ten sposób przybliża nas do swojego Ojca, że kształtuje nas we wspólnotę osób wzajemnie sobie pomagających i wzajemnie za siebie odpowiedzialnych. Toteż nic dziwnego, że w Nowym Testamencie znajduje się tak wiele świadectw modlitwy wstawienniczej i tak wiele wezwań do takiej modlitwy. . Na przykład, kiedy pierwszy z Apostołów, Piotr, znalazł się w więzieniu, „Kościół modlił się za niego nieustannie do Boga” (Dz 12,5). Rzecz jasna, była to modlitwa w tej przestrzeni duchowej, którą otworzył przed nim Chrystus, jedyny Pośrednik między Bogiem i ludźmi. „Nie przestajemy za was się modlić i prosić Boga - wyznaje Kolosanom Apostoł Paweł - abyście doszli do pełnego poznania Jego woli” (Kol 1,9). Ale z drugiej strony, również świętemu Pawłowi zależy na tym, ażeby inni modlili się za niego: „Proszę was, bracia, przez Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez miłość Ducha, abyście udzielali nam wsparcia modłami waszymi za mnie do Boga” (Rz 15,30). Tekstów tego rodzaju jest bardzo wiele w Nowym Testamencie. Obyśmy tylko umieli je zauważać praktycznie, tzn. obyśmy słyszeli zawarte w nich wezwanie do modlitwy za siebie wzajemnie. Oby przynajmniej rodzice częściej modlili się za swoje dzieci, a małżonkowie za siebie wzajemnie. opr. aw/aw
W Jezusie mamy dostęp do Ojca. Uświęca i wspomaga nas Duch Święty. I to jest piękne. Ta troska naszej Matki i świętych o nas. Po prostu RODZINA DZIECI BOŻYCH. Gdy już przyobleczemy się w Chrystusa te relacje będą inne. Świeci w niebie nie wstawiają się za siebie, bo to już inna rzeczywistość. Oni współpracują dla nas. Psalm 27: 1-2, „Pan jest moim światłem i zbawieniem moim; kogo powinienem się bać? Pan jest siłą mego życia, kogo mam się bać? Kiedy niegodziwcy, nawet moi wrogowie i moi wrogowie, przyszli na mnie, aby zjeść moje ciało, potknęli się i upadli ”. Wygrywając sprawa sądowa nie jest dziecinnie proste zarówno dla pozwanego, jak i oskarżonego, aby wygrać sprawę sądową na poziomie modlitwy i post musi być wysoki. Po pierwsze, należy szukać miłosierdzia Bożego i modlitwy, aby Jego chwała promieniowała przez całe jego życie, aby uzyskać przychylność podczas procesu lub procesu sądowego, w przeciwnym razie istnieje tendencja do przegrania sprawy sądowej. Ostatecznym celem postępowania przed sądem jest rozstrzygnięcie sprawy między dwiema stronami przez sędziów. Jako chrześcijanin Jezus Chrystus jest naszym największym orędownikiem (1 Jana 2: 1-2). Adwokat to adwokat lub prawnik w sprawie sądowej. Adwokat przedstawia sprawę swojego klienta w sądzie. Zatem Jezus broni nas i reprezentuje w Sądzie Niebios, ale frustracja procesu sądowego prowadzi do tego, że ludzie, nawet chrześcijanie, korzystają z alternatywnych sposobów wygrywania, takich jak przekupstwo, grożąc drugiej zaangażowanej stronie lub książka pastora Ikechukwu. Dostępne teraz na amazon Dzisiaj będziemy angażować się w potężne modlitwy o wygraną w sprawach sądowych, te potężne modlitwy są przeznaczone wyłącznie dla tych, którzy mają do czynienia z trudnymi sprawami sądowymi, a także dla tych, którzy zostali fałszywie oskarżeni przed sądem, Bogiem z niebios was wybawi w imię Jezusa Chrystusa. Nasz Bóg jest sprawiedliwym Bogiem. Jeśli którekolwiek z jego dzieci zostanie niesprawiedliwie postawione przed sądem, z pewnością wygra dla nas sprawę. Reprezentuje nasze zainteresowanie i dba o to, aby sprawa nigdy nie została utracona. Nie ma prawników ani sędziów, którzy byliby silniejsi i mądrzejsi od Boga. Jezus opowiada się za naszą sprawą. Kłóci się w naszym imieniu. Hebrajski pisarz napisał: „Dlatego jest w stanie zbawić nawet tych, którzy przychodzą do Boga przez Niego, ponieważ On zawsze żyje, aby wstawiać się za nimi”. (Hebrajczyków 7:25). Istnieje wiele spraw sądowych, które zakończyły wiele więzień. Niektórzy są prześladowani za przestępstwo, którego nie popełnili. Wielu oczekiwało, że sprawa wygra przeciwnika, ale odkryją, że sprawa się przewróciła i działała przeciwko nim. Jako chrześcijanie istnieje pewność, że wygramy każdą sprawę sądową, jeśli tylko będziemy prawdomówni, transparentni i wiarygodni w tej sprawie. Bóg nie może wygrać sprawy, która ma historię czerwonej teczki, popełniła przestępstwo lub naruszyła prawo danego państwa lub kraju. Biblia uczy, że każdy zgrzeszył. Paweł napisał: „Wszyscy bowiem zgrzeszyli i nie mają chwały Bożej” (Rzymian 3:23). W chwili, gdy jesteś winny przestępstwa i umyślnie popełniasz przestępstwo, wtedy będą następstwa, obecność Boga odejdzie, a jego konsekwencje doprowadzą do kary. Biblia mówi: „Gdy drogi człowieka podobają się Panu, sprawia, że ​​nawet jego wrogowie są z nim w pokoju”. Przypowieści Salomona 16: 7. Oznacza to, że jeśli jesteś prawdomówny i nie jesteś winny, sam Pan Jezus będzie walczył z tobą. Oto kilka potężnych punktów modlitwy o zwycięstwo w sprawach sądowych MODŁY 1. Dziękuję Ci Panie Jezu, jest moim niebiańskim Orędownikiem i ufam, że w tej sprawie wkrótce zostanę całkowicie oczyszczony z zarzutów i całkowicie usprawiedliwiony, i że w imieniu Jezusa nie będzie nic zniewagi co do charakteru ani intencji nikogo. 2. Modlę się, Panie, abyś wybaczył grzech, który mogłem popełnić, aby zagwarantować tę karę i modlę się, Panie, abyś mnie całkowicie oczyścił i zlitował się nade mną 3. Panie, znasz powód tej rozprawy sądowej, a my modlimy się, abyś nadzorował całą procedurę i prosił, aby w Twojej łasce dopełniono prawdziwej sprawiedliwości, bezstronnie w imieniu Jezusa 4. Ojcze, pozwól mi znaleźć łaskę w oczach sędziego, w imieniu Jezusa, pozwól mi znaleźć łaskę, współczucie i lojalną życzliwość przysięgłych w imieniu Jezusa. 5. Niech wszystkie demoniczne przeszkody ustanowione w sercu każdego przeciwko mnie zostaną zniszczone w imię Jezusa. 6. Panie, daj wszystkim zainteresowanym stronom marzenia, wizje i niepokój, które posuną naprzód moją sprawę. 7. Wiążę i uwalniam wszystkie duchy strachu, niepokoju i zniechęcenia, które mogą powodować frustrację w imieniu Jezusa. 8. Panie, niech boska mądrość spadnie na wszystkich, którzy są zaangażowani w tę sprawę ze mną i, łamię kręgosłup duchów spisku i zdrady, w imię Jezusa. 9. Kochający Panie, proszę o Twoją łaskę i miłosierdzie, przygotowując się do rozstrzygnięcia werdyktu tej sprawy sądowej i proszę, aby w Twojej kochającej dobroci i wielkiej dobroci wszystkie oskarżenia przeciwko mnie zostały ostatecznie odrzucone i trwale odrzucone w Imieniu Jezusa 10. Panie, tylko Ty znasz problemy i cierpienia, jakie to spowodowało, a moje serce jest niespokojne i przerażone. bo wiem, jak kapryśni mogą być ludzie - ale Panie, ufam Twojej niesamowitej łasce i doskonałemu czasowi, i modlę się, abyś poszedł przede mną, aby ta sprawa sądowa została całkowicie i całkowicie oddalona, ​​a ja oddam Ci całą pochwałę i chwała. 11. Modlę się, abyście szli przede mną i walczyli w mojej sprawie, i proszę, abym nie doznawał wstydu. Dziękuję Ci, że Twoje uszy są zawsze otwarte na płacz Twoich dzieci i dziękuję Ci, że obiecałeś być moją Obroną, a mój Obrońca, dziękuję Ci, że Twoje ramię szybko ratuje wszystkich, którzy Tobie ufają - i dziękuję Ci w Jezusie Nazwa 12. Modlę się, Panie, abyś zawstydził wszystkich moich wrogów, a ja sparaliżowałem dzieło domowych wrogów i zazdrosnych agentów w tej sprawie, w imieniu Jezusa. 13. Kochając Ojca niebieskiego, dziękuję Ci, że jesteś Bogiem sprawiedliwości i Panem sprawiedliwości oraz że jesteś także źródłem wszelkiej prawdy i źródłem wszelkiej mądrości. Podnoszę dziś wszystkich, którzy są zaangażowani w sprawy sądowe, niezależnie od tego, czy to ten, kto jest oskarżony, czy też ci, którzy są zaangażowani w egzekwowanie sprawiedliwości i sprawiedliwości. 14. Modlę się, abyś poprowadził i poprowadził wszystkich, którzy są zaangażowani w korytarze sprawiedliwości i zapewnił im uczciwość w sprawowaniu urzędu bez uprzedzeń i bigoterii ... oraz mądrość i łaskę rozpoznawania prawdy i działania zgodnie z nią bez strach lub łaska W Jezusie potężne imię, Amen.
Każdy człowiek może się modlić o każdej porze dnia i nocy. Możemy modlić się za siebie, najblizszych, znajomych, przyjaciół, a takze za zwierzęta. W modlitwach możemy prosić Boga o rózne rzeczy: zdrowie, miłość, przyjaźń, szczęście, a także bezinteresownie oddając cześć Bogu.

WIELU ludzi uważa, że to wszystko jedno, do kogo się zwracamy, bo nasze modlitwy i tak trafią do właściwej Osoby. Taki pogląd wyznają zwłaszcza ci, którzy opowiadają się za współpracą międzywyznaniową i tolerancją dla wszystkich, nawet bardzo odmiennych religii. Ale czy mają rację? Jak wynika z Biblii, mnóstwo osób kieruje swoje modlitwy nie tam, gdzie by należało. W czasach biblijnych często modlono się do rzeźbionych wizerunków. Bóg jednak wielokrotnie przestrzegał przed taką praktyką. Na przykład w Psalmie 115:4-6 napisano o bożkach: „Mają uszy, lecz nie słyszą”. Wniosek jest oczywisty. Po cóż miałbyś modlić się do boga, który nigdy cię nie usłyszy? Myśl tę uwydatnia ciekawe zdarzenie opisane w Biblii. Wierny prorok Eliasz rzucił wyzwanie prorokom Baala. Mieli się oni pomodlić do swojego boga, a potem Eliasz do swojego. Eliasz oświadczył, że tylko prawdziwy Bóg zareaguje na prośby. Prorocy Baala przyjęli wyzwanie. Modlili się długo, żarliwie, z głośnymi okrzykami — lecz na próżno! W sprawozdaniu czytamy: „Nie było (...) nikogo, kto by odpowiadał, ani oznak niczyjej uwagi” (1 Królów 18:29). A co się stało, gdy pomodlił się Eliasz? Bóg natychmiast odpowiedział. Zesłał z nieba ogień, który strawił ofiarę złożoną przez proroka. Czym modlitwa Eliasza różniła się od modłów czcicieli Baala? Ważną wskazówkę zawiera Księga 1 Królów 18:36, 37, gdzie zanotowano tę modlitwę. Chociaż była bardzo krótka, bo składała się mniej więcej z 30 hebrajskich słów, to Eliasz w tych paru zdaniach aż trzy razy wezwał imienia Bożego, Jehowa. Baal, inaczej „właściciel” lub „pan”, był bogiem Kananejczyków. Różne społeczności miały swoich lokalnych Baalów. Tymczasem niepowtarzalne imię Jehowa odnosi się tylko do jednej Osoby we wszechświecie. Noszący je Bóg powiedział do swojego ludu: „Jam jest Jehowa. To jest moje imię; i chwały mojej nie oddam nikomu innemu” (Izajasza 42:8). Czy modlitwa Eliasza i modlitwy proroków Baala trafiły do tej samej Osoby? Kult Baala upadlał ludzi — wiązał się z prostytucją świątynną i składaniem ofiar z dzieci. Natomiast wielbienie Jehowy uszlachetniało Jego lud i uwalniało od poniżających praktyk. Pomyśl: Gdybyś chciał, żeby twój list dotarł do przyjaciela, którego szanujesz, to czy zaadresowałbyś go do kogoś innego — kogoś o złej opinii, całkowicie przeczącej wszystkiemu, co reprezentuje sobą twój przyjaciel? Oczywiście, że nie! Wyzwanie, które Eliasz rzucił prorokom Baala, dowiodło, że nie wszystkie modlitwy trafiają do właściwej Osoby Gdy modlisz się do Jehowy*, to zwracasz się do samego Stwórcy, Ojca ludzkości. Prorok Izajasz powiedział w modlitwie: „Ty, Jehowo, jesteś naszym Ojcem” (Izajasza 63:16). Tę samą Osobę miał na myśli Jezus Chrystus, gdy rzekł do uczniów: „Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego” (Jana 20:17). Ojcem Jezusa jest Jehowa. Tak więc Jezus modlił się do Jehowy i do Niego polecił się modlić swoim naśladowcom (Mateusza 6:9). A czy Biblia nakazuje modlić się też do Jezusa, Marii, świętych albo aniołów? Skądże. Mamy modlić się jedynie do Jehowy, i to z dwóch ważnych powodów. Po pierwsze, modlitwa jest formą oddawania czci, a według Biblii cześć należy się wyłącznie Jehowie (Wyjścia 20:5). Po drugie, tylko Jehowę Biblia nazywa ‛Tym, który wysłuchuje modlitwę’ (Psalm 65:2). Co prawda Bóg chętnie powierza innym odpowiedzialne zadania, lecz akurat tego nie przekazał nikomu. Obiecał wysłuchiwać naszych modlitw osobiście. Jeżeli więc pragniesz, by twoje modlitwy trafiły do Boga, pamiętaj o biblijnej wskazówce: „Każdy, kto wzywa imienia Jehowy, będzie wybawiony” (Dzieje 2:21). Ale czy Jehowa wysłuchuje wszystkich modlitw? Czy nie stawia żadnych warunków? Jeśli chcemy, by nasze modlitwy zostały wysłuchane, musimy wiedzieć o czymś jeszcze.

Oto tekst modlitwy do św. Dominika (tzw. Responsorium), dla tych, którzy chcą oddać mu swoje pragnienie posiadania dziecka: O nadziejo przedziwna, którąś dał opłakującym Cię, kiedy przybliżał się Twój zgon, że będziesz po swej śmierci pomocny swoim braciom, skoro stawisz się przed Wszechmocnego Boga tron.

modlić się do kogoś Definition in the dictionary Polish Examples Modli się do kogoś, prosi, żeby drugiej osobie zdarzyło się nieszczęście. Dalej studiowałam Biblię i wkrótce, po raz pierwszy w życiu, poczułam, że modlę się do Kogoś realnego”. jw2019 "„Pomóż mi, modliła się do kogoś, proszę, pomóż mi!""." Literature Jakby tam było niebo, a on... modlił się do kogoś. Literature Pewna młoda kobieta wyznała: „Trudno mi modlić się do kogoś, kogo nie mogę zobaczyć”. jw2019 się módl, do tego kogoś do kogo się modlisz, bo masz # godziny na znalezienie tej przesyłki, zanim ja znajdę ciebie opensubtitles2 Sądziłam, że tata twierdzi, że ktoś jest wewnątrz Marjorie, i chce, żebyśmy modlili się do tego kogoś. Literature Czekaj, czekaj, Lepiej się módl, do tego kogoś do kogo się modlisz, bo masz # godziny na znalezienie tej przesyłki, zanim ja znajdę ciebie opensubtitles2 Dlaczego mam się modlić do kogoś, kto się przygląda i nic nie robi, Tak, jeśli miałby się do kogoś modlić, modliłby się do Bernsteina. Literature Jezus modlił się do Boga — kogoś większego i potężniejszego od siebie jw2019 Powiedz mi, Uno, skoro człowiek musi się do kogoś modlić, to może byłoby lepiej, gdyby się modlił do diabła? Literature Mieć nadzieję i modlić się, żeby trafił do kogoś o dobrym sercu. Literature A przypuszczam, że łatwiej się modlić do kogoś na obrazku niż do boga, którego nie widać. Literature Available translations Authors . 161 303 337 470 302 698 112 536

do kogo się modlić o wygraną